Wojskowa metoda zasypiania, czyli jak szybko oddać się krainie snu

Wieczorem, gdy zbliża się pora spania, o niczym innym nie marzysz tak, jak o przyłożeniu głowy do poduszki i szybkim zaśnięciu. Sama wizja kolejnej nieprzespanej nocy wywołuje strach, a myśl o tym, że będziesz się kręcić w łóżku przez kolejne godziny, niczym zaśniesz, wywołuje frustracje. Nic w tym dziwnego. W końcu odczuwasz tak duże zmęczenie, że o niczym innym nie marzysz, jak o regeneracyjnym i spokojnym śnie. Na szczęście nie musisz się martwić problemami z zasypianiem. Istnieją metody szkolenia wojskowego, które obejmują również szybkie oddalanie się do krainy snu. Jak szybko zasnąć metodą wojskową? Podpowiadamy!

Wojskowa metoda zasypiania – na czym polega?

Zapewne wiesz, że metody szkolenia wojskowego obejmują różne dziedziny życia. Ale może Cię zaskoczyć fakt, że kadry szkoleniowe w wojsku chętnie sięgają po metodę szybkiego zasypiania opracowaną przez Lloyda Buda Wintera. Co to takiego? Technika szybkiego zasypiania po raz pierwszy została opisana przez Wintera w 1981 roku w jego książce, gdzie przybliżył on, jak działa ta prosta metoda relaksacji. Metoda wojskowa na sen zaproponowana przez amerykańskiego lekarza ma pomóc w redukcji stresu, poprawie snu i ogólnym dobrostanie psychicznym.
Musisz też wiedzieć, że metoda wojskowa na sen nie została opracowana wyłącznie z myślą o żołnierzach. Niemniej jednak Winter zwrócił uwagę na jej potencjalne zastosowanie w sytuacjach stresujących, które są powszechne w środowisku wojskowym. Szybko jednak metoda stała się popularna również poza sferą wojskową, zdobywając uznanie wśród osób poszukujących prostych i skutecznych metod radzenia sobie ze stresem i bezsennością.

Jak szybko zasnąć metodą wojskową?

Wojskowa metoda zasypiania wymaga wprawy, ale jeśli zaczniesz regularnie praktykować techniki relaksacyjne, z pewnością niedługo wpadniesz w objęcia Morfeusza w ciągu kilku minut. Od czego zacząć? Pierwszy krok to prawidłowe rozluźnienie mięśni. Musisz nauczyć się świadomie to robić. Zamknij oczy, zacznij oddychać spokojnie, miarowo, wdychając powietrze nosem i wydychając ustami. Zacznij od rozluźnienia mięśni twarzy, a dokładniej rzecz ujmując od mięśni wokół oczu i ust. Nie zapomnij o języku. Następnie skup się na rozluźnieniu szyi, ramion, klatki piersiowej i nóg. Opuść ramiona, pozwól dłoniom swobodnie opaść wzdłuż ciała.

Teraz czas na rozluźnienie klatki piersiowej i skupienie na oddechu. Rozluźnij nogi, zaczynając od ud, przez łydki aż po najmniejszy mięsień palców u stóp. Pozwól grawitacji przyciągnąć mięśnie w dół, ku podłożu. Teraz zrób głęboki wydech i oczyść umysł. Możesz wyobrazić sobie jakąś relaksacyjną scenę albo wyobrazić miejsce, w którym lubisz przebywać, które kojarzy Ci się ze spokojem i swobodą. Jeśli nie możesz skupić swojej uwagi na takim miejscu, spróbuj w myślach powtarzać sobie jedno zdanie, może to być ulubiony cytat, fragment piosenki, coś, co pozwoli się wyciszyć.

Metoda na zasypianie amerykańskich wojskowych powinna sprawić, że zaśniesz w ciągu maksymalnie dwóch minut. Ale musisz pamiętać, że szczególnie na początku, może to potrwać znacznie dłużej. Musisz bowiem praktykować skupienie uwagi, koncentrować się na odblokowaniu pozytywnych myśli i odpędzeniu wszystkiego, co stresujące.

Sprawdź także: https://www.sleepmed.pl/jak-zasnac-w-2-minuty-innowacyjna-metoda-pozwalajaca-na-szybkie-zasypianie/

Metody szkolenia wojskowego na sen – kto może jej spróbować?

Wojskowa metoda na zasypianie jest szczególnie polecana dla osób borykających się z problemami z zasypianiem lub bezsennością. Jeśli borykasz się z długotrwałym stresem, doświadczasz zmiany trybu życia, np. przeprowadzasz się lub zmieniasz pracę, albo masz problemy z zasypianiem spowodowane pracą w trybie zmianowym, metoda wojskowa na sen z pewnością może pomóc Ci szybciej zasypiać. Może być też skuteczną alternatywą dla osób, które chcą unikać farmakologicznych środków nasennych.

Wojskowa metoda na sen pomoże się rozluźnić po stresującym dniu, a także przyniesie spokojny sen, gdy biegnące myśli nie dają spokojnie zasnąć. Czy będzie to też dobra metoda dla osób z zaburzoną higieną snu? Z pewnością tak, ale musisz pamiętać, żeby zmienić nawyki związane z zasypianiem.

Po pierwsze wynieś z sypialni wszystkie źródła niebieskiego światła – zaburza ono naturalne wytwarzanie melatoniny odpowiedzialnej za uspokojenie układu nerwowego i spokojne zaśnięcie. Źródłami takimi są telewizory, ekrany monitorów, laptopów i oczywiście smartfonów. Najlepiej jeśli zupełnie znikną one z pomieszczenia, w którym śpisz, a jeśli to niemożliwe, ogranicz ich używanie na minimum dwie godziny przed planowanym położeniem się do łóżka.

Po drugie pilnuj stałych pór zasypiania i wstawania. Po pewnym czasie organizm się przyzwyczai i będziesz odczuwać senność o tej samej porze każdego dnia, a rano wstawać bez budzika. Jeśli pracujesz na zmiany, postaraj się zachować tę regularność zgodnie z grafikiem pracy.

Po trzecie unikaj używek, a szczególnie alkoholu przed snem, który tylko z pozoru pomaga się rozluźnić, a w rzeczywistości spłyca sen i sprawia, że budzisz się częściej. Wówczas Twój organizm nie jest w stanie odpowiednio wypocząć i w konsekwencji budzisz się, odczuwając jeszcze większe zmęczenie.

Postaraj się także o regularną aktywność fizyczną, wieczorny spacer pomoże się zrelaksować i przyspieszy zasypianie. Dbaj też, by przewietrzyć sypialnię na około kwadrans przed zaśnięciem, a w pokoju stwórz odpowiedni mikroklimat – ciepłe światło, miękkie tkaniny i wszystko to, co przywodzi na myśl odpoczynek.

Metoda na zasypianie amerykańskich wojskowych – czy jest zdrowa?

Zapewne się teraz zastanawiasz, czy metoda wojskowa na sen jest zdrowa i bezpieczna. Nic dziwnego, wiele osób myśli, że służy ona wyłącznie żołnierzom, którzy na co dzień doświadczają silnego stresu i traumy. Jak więc metoda ma działać na innych?

Na szczęście nie musisz się obawiać, technika relaksacyjna, którą proponuje amerykańskie wojsko, jest łatwa i w zupełności bezpieczna. W przeciwieństwie do farmakologicznych środków nie ma negatywnego wpływu na samopoczucie czy układ nerwowy. Nie prowadzi do uzależnień i nie ingeruje w fizjologię. Poza tym pomaga redukować napięcie mięśni i stres. Warto ją więc praktykować każdego dnia, bez względu na to, czy masz problemy z zasypianiem, czy towarzyszy Ci przewlekły stres.

Musisz jednak pamiętać, że amerykańska metoda wojskowa na sen nie zawsze będzie działać. A właściwie nie zadziała na każdego. Jest to zależne przede wszystkim od indywidualnych predyspozycji organizmu i układu nerwowego. Według osób, które opracowały metodę, kiedy dojdziesz do wprawy, będziesz zasypiać w ciągu kilkunastu sekund. Jednak u niektórych czas potrzebny na zaśnięcie może się znacznie wydłużyć. Nie zniechęcaj się więc do wojskowej metody na zasypianie, a praktykuj ją codziennie, aż osiągniesz sukces.

Artykuł Partnera: sleepmed.pl